O mnie

Żyjemy w wyjątkowych czasach.

W tym bardzo krótkim okresie zbiega się koniec wielu  kosmicznych cykli.
Kosmiczna fala emitowana z wielkiego centralnego słońca naszej galaktyki niesie ze sobą nieprawdopodobną ilość informacji. Nigdy wcześniej podobne wydarzenie nie pokrywało się w czasie z niebywałym postępem naukowym i technologicznym jakiego ludzkość doświadcza od połowy XX wieku. Wszystko to przyczynia się do totalnego przyspieszenia i kulminacji procesu niezbędnego do dalszego życia na planecie, gatunku zwanego człowiekiem. Proces ten przez jednych zwany wzniesieniem przez innych kwantowym skokiem świadomości jest niezbędnym ewolucyjnym paradygmatem umożliwiającym ludzkości dalszą egzystencję.
Na Koniec Czasów jak to nazywam stoimy przed niebywałym, trudnym, ale jednocześnie szalenie  ekscytującym wyzwaniem, totalnej przebudowy całego paradygmatu życia na planecie. Skostniałe paradygmaty naukowe, religijne, edukacyjne i społeczne stały się w przez ostatnie dziesięciolecia źródłem manipulacji i zniewolenia mas przez pozbawioną skrupułów i zasad moralnych elitę polityczną naukową i religijną. Świadomi swych wpływów wyśrubowali do niewyobrażalnych granic sposoby manipulacji świadomością właśnie w czasie gdzie przetrwanie gatunku jest zależne od wzniesienia tejże świadomości. Wszechobecna hipokryzja i relatywność moralna są w stanie wytłumaczyć i wybaczyć każde działanie zgodne z intencją coraz rozleglejszej inwigilacyjnej wręcz Orwellowskiej władzy politycznej, ekonomicznej czy religijnej.

To wystarczający powód by zacząć tworzyć świat oparty na innych wartościach i paradygmatach niż ten powyżej opisany. Świat zbudowany nie w opozycji do niego lecz jako alternatywa dla niego. Świat dla ludzi, którzy akceptują, czują i są wewnętrznie przekonani, że alternatywą jest rozwój świadomości, że umysły ludzi są połączone, że dostęp do wiedzy jest dla wszystkich równy gdyż  jest ona zapisana na krystalicznych siatkach matrycy wszechświata i tylko poziom świadomości decyduje czy możemy po nią sięgnąć. Świat w którym słowa tolerancja i akceptacja są fundamentem poszanowania dla indywidualności drugiej istoty nie dla tego, że stoi za nią grube portfolio certyfikatów lecz dlatego, że stoi za nią doskonałość Źródła, Boga, Najwyższego Stwórcy.


O mnie

Od dziecka przejawiałem zdolności, które inni zwą paranormalne ( widzenie
tzw. Duchów, eksterioryzacja wpływanie myślami na innych ludzi).
Dla mnie były to od dziecka rzeczy najzupełniej normalne i rzeczywiste dlatego
raczej intuicyjnie nie opowiadałem o tym i nie dzieliłem się tym z dorosłymi i
kolegami.
Ponadto dana mi była wprost fenomenalna pamięć z dzieciństwa począwszy od
pierwszych chwil życia.
Pojęcie śmierci a raczej świadome umieranie to chyba moje pierwsze (jedno z
nielicznych) marzenie jako 3/4 letniego Bombla.
Wychowany w ultrakatolickiej rodzinie byłem bardzo mocno kodowany
programami katolickimi, ale też dzięki temu udało mi się stosunkowo wcześnie
to wszystko przerobić na poziomie umysłu.
Niestety na poziomie ciała zajęło mi to dużo więcej czasu gdyż potrzebna była
do tego zupełnie inna wiedza i świadomość, której zdobycie wymagało wiele
wysiłku i lat coraz bardziej świadomej pracy nad sobą.
Ponieważ pojęcie Boga stało się dzięki mojemu ( jak z perspektywy czasu widzę)
dobremu, może wręcz świetnemu kontaktowi z Wyższą Jaźnią (corsupem)
motorem i punktem docelowym moje życie zostało zdeterminowane olbrzymią
pracą nad własnym rozwojem.
W moim życiu nic nie dostałem za darmo ani też w nic nie uwierzyłem na
tzw. Wiarę. Wszystko było weryfikowane i najpierw stało za tym realne żywe
czasami wręcz kosmiczne doświadczenie dopiero później następowała mozolna
wielokrotna weryfikacja i dobudowywanie teorii do doświadczenia.
Ponieważ jestem osobą niebywale konsekwentną jeśli chodzi o pracę nad
rozwojem świadomości, wiele z moich doświadczeń i praktycznych przeżyć było
możliwe tylko dzięki tytanicznej czasami wieloletniej pracy kosztem czasami
całkowitego wyrzeczenia się tzw, realnej rzeczywistości.
Nie oznacza to, że pracowałem jedynie z umysłem gdyż intuicyjnie
odczuwałem, że praca z ciałem umożliwia przebudowanie struktur
energetycznych ciał subtelnych itd. Itd.
To jednak po stokroć zostało wynagrodzone zdobytą wiedzą i realnie przeżytym
doświadczeniem .
ODZYSKIWANIE PAMIĘCI jak nazywam proces rozwoju świadomości jest dla
mnie najważniejszą rzeczą która implikuje całe moje życie.
Doświadczałem najprzeróżniejszych stanów świadomości jak i też kontaktu z
istotami z innych gęstości.
Moje postrzeganie ewoluowało wraz z rozwojem świadomości a zasadzie
można powiedzieć, że stymulowało ten proces.
Badałem również energetykę ziemi gdyż połączenie z ziemią jest dla mnie
podstawą postrzegania i rozwoju.
To również zostało w pewien sposób wynagrodzone kontaktem z istotami
odpowiedzialnymi za żywioł powietrza i z samą GAJĄ gdyż duch ziemi
( świadomość ziemi ) posiada również formę osobową.
SZAMAN md